O pielęgnacji okolic oczu- brwi.

Niech tytuł was nie zwiedzie. Tu nic nie znajdziecie o prawidłowej pielęgnacji. Dziś będzie o mojej wpadce. Pośrednio mojej. Nie wytłumaczyłam dokładnie jak chcę mieć zrobione. Powiedziałam tylko, że nie chcę woskowania tylko farbowanie. Bez zaznaczenia koloru. Znów założyłam, że osoba wie. A osoba wykonująca nie jest telepatą. Co dokładnie założyłam? Że po mojej złotej opaleniźnie, brązowych oczach, brązowych włosach widać, żem typ ciepły i lepiej brąz wyglądać będzie a nie czarny. Założyłam, że kosmetyczka takie rzeczy widzi i wie a jak nie wie to pyta. Ja bym spytała gdybym miała jakieś wątpliwości co do preferowanego koloru brwi.
 Wyszło tak:

Małżon powiedział, że wyglądam jak Spock. Gdyby ktoś nie wiedział:

 Źródło zdjęcia.

A to wszystko dlatego, że poszłam sobie na spacer bez dziecka. Tak spontanicznie. W trakcie pomyślałam, że zrobię coś dla siebie miłego. Przypomniałam sobie, że brwi mi znacznie wyblakły. To poszłam sobie do kosmetyczki spontanicznie. Moją angielszczyzną powiedziałam, że chciałabym hennę, że nie chcę regulacji pod żadną postacią ( o wosku może zapomnieć pani kosmetyczka), że lubię naturalny kształt. Nie mówiłam, że też jestem kosmetyczką, nie mówiłam, że sobie sama wyreguluję tak jak lubię a tu przyszłam tylko po koloryzację. Uznałam, że to zbędne. Jedyny plus tego spontanicznego przedsięwzięcia, to że kosmetyczka zapuściła muzykę relaksacyjną i dość długo miziała mnie po brwiach. Było mi dobrze, bo muzyka, bo nikt nic nie chce a ja leżę plackiem. Było fajnie. Potem było tylko gorzej:)
Jak machnęła mi pani kosmetyczka lusterkiem pokazując dzieło to lekko mnie przytkało. Do dziś nie wiedziałam, że mam taki naturalny kształt brwi. A jak zarejestrowałam czarny kolor to zachciało mi się śmiać. Z szerokim uśmiechem podziękowałam, zapłaciłam, założyłam kapelusz naciągając rondo na czoło i poszłam do drogerii po resztę zakupów wzbogacając listę o hennę.
Także, no.
Jeśli znów weźmie mnie na spontaniczność w kosmetyce to sobie usiądę i poczekam aż mi minie.
Teraz idę się zapisać do Gwiezdnej Floty.

Do miłego!